www.nowedabie.fora.pl

trueblue

A ja nadal będę przeciwko ochronie i namawiam innych do podobnego spojrzenia. To tylko zbędny wydatek. Niestety takich wydatków jeszcze będzie dużo, a co za tym idzie i czynsze będą rosły. U mnie obecnie za mniejsze mieszkanie płacę 900 zł./miesiąc, a tutaj tylko 500 zł./miesiąc. Tam też zaczynałem 10 lat temu na podobnym poziomie, ale niestety sprzątanie się ludziom nie podobało (bo nie było odśnieżone o 6 rano albo klatka schodowa w jakimś jednym dniu była nieposprzątana) i zatrudniono firmę 2 razy droższą. Potem dołożono utrzymanie roślinności na zewnątrz przez profesjonalną firmę itd. itp... Czynsz niepostrzeżenie wzrósł (co roku o 50-70 zł.) i teraz trzeba płacić dużo.
Ja bym nie chciał, żeby tutaj stało się podobnie. A ochrona w sprawie bezpieczeństwa nic nie zmieni, to tylko taka ułuda i poprawa samopoczucia.
Ogrodzenie podobnie. Nic nie da, chyba, że 3 metrowy mur Laughing

gab

a właściwie przed kim chcecie się tu tak chronić? przecież żyjemy w otoczeniu praktycznie samych nowych budynków, a w tych nielicznych starych domkach żyją starsi ludzie… Nie jesteśmy jakąś enklawą na Kurdwanowie, czy Woli Duchackiej. Uważam, że to wszystko to lekka przesada. Młodziaki z piwem na ławkach, to zwykle studenci wynajmujący tu mieszkania, więc gdzie ich przegonicie? czy naprawde czujecie tu jakieś realne zagrożenie? Włamania są również w blokach strzeżonych. A taki dziadek ochroniarz co właściwie pomoże - poza tym, że firma, w której pracuje jest ubezpieczona na wszelkie zdarzenia. Po prostu miejmy oczy szeroko otwarte i przede wszystkim zamykajmy drzwi od klatek i od dziedzińca. Mamy świetnie oświetlony blok, alejki - to szczegół, ale poprawia poczucie bezpieczeństwa

krakós