www.nowedabie.fora.pl

krakós

Co do kosztów — trzeba wystąpić do jakichś firm o ofertę i dopiero wtedy będzie można mówić o konkretach. U nas na starym mieszkaniu ta instalacja kosztowała ca. 16000, przy czym w „ND” jest na pewno inna sytuacja techniczna, więc to nie musi być porównywalne.

Co do prowadzenia korytarzami, to jest to dziwna informacja, nie wydaje się prawdopodobna. DVB-T (naziemna) i DVB-S (satelita) mogą (i powinny) być prowadzone tym samym okablowaniem (koncentrykiem). O ile wiem obecni dostawcy telewizji korzystają ze skrętki, więc w koncentryku w tej chwili idzie tylko DVB-T, czyli nic nie stoi na przeszkodzie dodania DVB-C. Trzeba oczywiście dodać nieco urządzeń, oprócz anteny na pewno wzmacniacze, multiswitche, natomiast okablowanie — o ile tylko nie jest paskudnej jakości — powinno wystarczyć.

Kto powinien za to zapłacić? W idealnym świecie — deweloper, bo to właśnie on zawalił tę sprawę. Ale pewnie się wykpi.
Powinno to więc iść z funduszu remontowego — instalacja będzie dostępna dla wszystkich mieszkańców. Pomysł by płaciły oddzielnie osoby zainteresowane oznaczać będzie w praktyce, że instalacja nie powstanie i będziemy mieli las talerzy na elewacji.

Odnośnie „Rady Osiedla” — czy jej członkowie nie czytają tego forum? Kto jak kto, ale oni zdecydowanie powinni...

Podsumowując:
- celem jest wykonanie instalacji w oparciu o istniejące okablowanie
- trzeba wystąpić do administracji z wnioskiem o udostępnienie informacji technicznych na temat istniejącej instalacji (powinni mieć projekt!)
- jeśli administracja nie będzie miała projektu, powinna udzielić informacji kto wykonywał instalację i będziemy pytać bezpośrednio wykonawcy
- z projektem starej instalacji trzeba uderzyć do firm wykonujących tego typu instalacje (w tym do wykonawcy naszej instalacji) z prośbą o oszacowanie kosztów modernizacji i złożenie oferty
- dopiero mając ofertę można rozmawiać o konkretach

nekent

Z mojej strony moge powiedziec, iz jestesmy zainteresowani. Koszty beda rozlozone na wszystkich mieszkancow, nie wydaje mi sie, iz strasznie uderzy nas po kieszeniach. Proponuje zjednoczyc sie i zaglosowac. Jesli nie ta sprawa nigdy nie zostanie doprowadzona do konca.

Vertigo

pytanie czy nie można się podpiąc do istniejącego okablowania telewizyjnego ktore juz istnieje, jak dla mnie obecna instalacja powinna wystarczyć.
Jedynie trzeba by bylo zainstalować na dachu anteny i spiąc to z instalacją.
A nawet jeżeli nie to i tak nie sądze żeby szachty instalacyjne były tak male żeby póścic tamtedy dodatkowy kabel

nekent

tak dokladnie problem wydaje sie byc wyssany z palca ... wydaje mi sie, iz bez naszej stanowczej interwencji problem byl, jest i bedzie. Te wszystkie koszty, problemy - mam wrazenie,iz budynek zostal wybudowany w 1900 a nie 2012 i nie jest w ogole przystosowany to jakichkolwiek zmian. Nie znajduje wytlumaczenia dla faktu,iz jakakolwiek modyfikacja wiaze sie z astronomicznymi kosztami ??!!

Maverick · Dołączył: 19 Wrz 2013 Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Bre sie broni, bo beda musieli zaplacic, za pustostany jesli przeglosujemy...

@Kaszan,
czy mozesz napisac Radzie by wystapila do trzech firm z prosba o wycene takiej operacji...?

nekent

Oczywiscie jednak "certyfikat dewelopera" do czegos zobowiazuje.

Jak w opisie na stronie BRE:
"Klienci, którzy zdecydują się nam zaufać mogą być pewni bezpieczeństwa swoich inwestycji, ponieważ:
(...)nasze mieszkania są przyjazne dla użytkownika i otoczenia, funkcjonalne i zgodne z potrzebami Klientów
jesteśmy elastyczni - na etapie budowy realizujemy indywidualne potrzeby Klientów
wysoka jakość inwestycji jest naszym priorytetem)

Byc moze w pierwszej kolejnosci dobrze byloby skontakowac firme,ktora wykonala biezaca instalacje ?

trueblue

Ja pytałem u mojego obecnego dostawcy takiego rozwiązania (kilka anten na dachu w jeden kabel). Powiedział, że jeśli rzeczywiście jest instalacja AZART (a tak pisało w umowie z BRE Locum) to właśnie jest instalacja stworzona pod kilka sygnałów w jednym kablu. Żadnych dodatkowych kabli nie trzeba kłaść, chyba, że w pionie od anteny do miejsca z multiswitchami (zależy ile anten będziemy chcieli np. Astra, Hotbird, radiowa, do naziemniej i ponoć jeszcze są jakieś inne możliwości). Zatem wiele tu już nie ma do zrobienia. Może być potrzeba wymiany urządzeń na takie co więcej możliwości nam dadzą i tyle. Koszt każdy powinien ponieść taki sam, nawet nie wg. udziałów, a po prostu po równo.

Vertigo

czyli z tego wynika że administracja ma biznes w tym żeby nie było alternatywnego sygnału.

nekent

Mysle, ze najpierw musimy miec jakas konkretna oferte i przedstawione realne koszty.

Pozniej mozemy zorganizowac zebranie i zobaczymy ile osob bedzie za a ile przeciw.

Jakies propozycje jak sie zabrac do tego ?

Vertigo

trueblue moze pogadasz z gosciem od którego masz informacje czy nie zrobił by wyceny dla naszych budynków.

nekent

najpierw jednak musimy miec plan instalacji. Wtedy mozemy poprosic o wycene kilka firm i podejmiemy decyzje. Ja tez znam bardzo dobra firme instalatorska jednak bez planu nie mozemy ruszyc do przodu.

trueblue

Maverick · Dołączył: 19 Wrz 2013 Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów

Popytaj go, w koncu moze bedzie mial okazje cos zarobic... Smile

lars999

Do tej pory kablówka z Gemini to totalne nieporozumienie (internet jest ok.) Początku nadawania nawet nie wspomnę. W tym momencie obraz przycina (w szczególności dotyczy to pakietu C+) pomimo czynionych prac przez techników sytuacja się nie poprawiła. Sami nie wiedzą co jest tego przyczyną. Gemini nie jest przygotowane do obsługiwania telewizji kablowej na naszym osiedlu. Ja dają im czas do końca października, potem rezygnuję i zakładam talerz z cyfrą.

Kaszan

Hej

Zatem odswiezajac temat kontaktu z Rada Osiedla...
Stanowisko Rady w sprawie anteny zbiorczej jest conajmniej enigmatyczne. Wyglada na to ze nie zamierzaja podejmowac wlasnej inicjatywy a zebranie wspolnoty w przyszlym roku jest jedynym realnym terminem aby wrocic do tej kwestii.

Ze swojej strony zachecam Was wszystkich do zglaszania swojejgo stanowiska w tej sprawie bezposrednio do Rady Osiedla pod adresem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Osobisicie nie czuje sie godny aby reprezentowac szersza spolecznosc lub wystepowac w roli posrednika pomiedzy Forum a Rada. Jestem przekonany ze jesli glosy niezadowolenia beda naplywac z kilku niezaleznych zrodel osiagniemy wiecej niz atakujac tylko z jednej strony.

Oczywiscie niezaprzestaje indywidualnych prob nacisku na Rade jednak po wymianie kilku mejli nabieram watpliwosci czy samodzielnie sie uda.

Zatem namawiam jak na wstepie.

Dziekuje.